25 lat OT Port Gdynia – jak zmieniał się gdyński terminal
Najbardziej uniwersalny terminal portowy w Trójmieście kończy 25 lat! O najważniejszych inwestycjach, nowoczesnych technologiach i zaangażowaniu pracowników opowiada Jerzy Majewski, Prezes Zarządu OT Port Gdynia.
Jak wyglądał OT Port Gdynia (a dokładniej Bałtycki Terminal Drobnicowy Gdynia) 25 lat temu?
Od początku powstawania gdyńskiego portu basen IV i V, czyli dawny Rejon I i II był wyspecjalizowany w obsłudze wszelakich ładunków drobnicowych. W wyniku procesów prywatyzacyjnych prowadzonych w Morskim Porcie Handlowym Gdynia S.A., w dniu 1 sierpnia 1995 roku powstała spółka prawa handlowego pod nazwą BTDG – Bałtycki Terminal Drobnicowy Gdynia Sp. z o.o. Od początku utworzenia spółki priorytetem była dalsza obsługa ładunków drobnicowych wszelkimi dostępnymi na tamte czasy technologiami. Chciałbym w tym momencie zaznaczyć, że najbardziej rzucającą się w oczy różnicą w stosunku do obecnego stanu były stosowane urządzenia, o znacząco mniejszych możliwościach przeładunkowych, wolniejsze, o niższej nośności i zapewniające słabe warunki pracy naszym operatorom. Inną, równie ważną różnicą (chociaż nie tak widoczną jak dźwigi portowe) był minimalny udział technologii informatycznych w obsłudze klientów, zarządzaniu firmą czy też usprawnieniu pracy naszym pracownikom. W sierpniu 2001 roku, po trzech latach planowania i budowy została uruchomiona technologia przeładunków drobnicy w postaci nowego, specjalistycznego terminala ro-ro. W kolejnych latach, realizując strategię rozwoju terminala jako najbardziej uniwersalnego w gdyńskim porcie, wykonanych zostało szereg inwestycji przystosowujących terminal do przeładunku i składowania ładunków masowych suchych, takich jak pasze, zboża, węgiel, koks i biomasa, stanowiących uzupełnienie tradycyjnych ładunków drobnicowych.
1 lipca 2014 roku spółka OT Logistics S.A. nabyła 100% udziałów Bałtyckiego Terminalu Drobnicowego Gdynia Sp. z o.o. od Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A., tym samym włączając Bałtycki Terminal Drobnicowy Gdynia Sp. z o.o. do grona spółek Grupy Kapitałowej OT Logistics. W czerwcu 2015 roku nastąpiła zmiana nazwy terminala na OT Port Gdynia Sp. z o.o.
Kim są pracownicy spółki?
Obecnie w OT Port Gdynia pracuje około 290 pracowników, zarówno operacyjnych, jak i administracyjnych. Ponad stu z nich to osoby pracujące na terminalu od początku jego powstania, a naszych 23 pracowników może poszczycić się stażem pracy na terminalu drobnicowym, funkcjonującym w porcie Gdynia powyżej 40 lat. To dowodzi, że na naszym terminalu pracuje doświadczona i zgrana załoga, rozwijająca swoją wiedzę i umiejętności razem z rozwojem OT Port Gdynia. Przez okres ostatnich dwóch lat, w zawiązku z odejściami wielu pracowników na zasłużoną emeryturę, przyjęliśmy do pracy sporo młodych ludzi, którzy zawodu portowego mogli uczyć się od najlepszych – wielu spośród nich zostało zarekomendowanych przez swoich ojców, którzy jednocześnie podjęli trud ich wprowadzania w tajniki fachu portowca. Wierzę, że będą oni wiązać swoje dalsze plany zawodowe z pracą w porcie a ja ze swojej strony wraz z pozostałymi menedżerami Spółki chcę zapewnić im możliwość rozwoju oraz poczucie bezpieczeństwa zarówno finansowego, jak i społecznego.
Jakie były najważniejsze inwestycje w historii OT Port Gdynia?
Na przestrzeni 25 lat na terenie terminala dokonywano szeregu inwestycji w porozumieniu i przy wsparciu Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A. Tym samym, miały one istotne znaczenie dla rozwoju całego portu Gdynia, poprawiając jakość i możliwości obsługi nowych klientów. Chciałbym w tym momencie podkreślić, że widoczną tendencją w logistyce transportu morskiego jest zwiększanie wielkości statków jako jeden z głównych elementów optymalizacji kosztów transportu. Wychodząc naprzeciwko oczekiwaniom spedytorów i armatorów pogłębiono część nabrzeża Rumuńskiego do 13,5 m, co stanowiło duży krok w rozwoju terminalu, umożliwiając przyjmowanie statków o wielkości do typu Panamax, a także oddano do użytku dwupoziomowa rampę ro-ro, przeznaczoną do obsługi największych w tamtym czasie statków typu ro-ro, pływających po Bałtyku. W ramach realizowanego przez ZMPG SA. projektu unijnego, przebudowano plac XXV na nabrzeżu Węgierskim, doprowadzając jego parametry do światowych standardów umożliwiając obsługę placową różnorodnych ładunków drobnicowych.
Kolejnym etapem rozwoju było stworzenie specjalistycznego terminalu do obsługi papieru i celulozy. W tym celu oprócz dedykowanych magazynów, spełniających szczególne wymagania obsługi tak delikatnych ładunków, Spółka zainwestowała w specjalistyczny sprzęt przeładunkowy, w tym w szczególności wózki widłowe z osprzętem zarówno do palet jak i ról papieru i celulozy.
W ramach realizacji strategii rozwoju i dywersyfikacji usług, Spółka zainwestowała w ciężki sprzęt przeładunkowy w postaci 4 mobilnych dźwigów portowych typu LHM jednego ze światowego liderów, firmy Liebherr. Sprzęt ten był dobierany pod kątem uniwersalności tzn. zarówno do obsługi drobnicy, ładunków masowych jak i ładunków gabarytowych i sztuk ciężkich. Cały czas inwestujemy w zwiększenie możliwości składowych, oddając regularnie do użytku klientom nowe magazyny, zarówno pod ładunki drobnicowe jak i masowe. M.in. na Nab. Rumuńskim oddaliśmy do użytku 2 nowe magazyny, który są dedykowane jest do obsługi statków klasy „Panamax” z ładunkami agro.
OT Port Gdynia Sp. z o.o. przy wsparciu Unii Europejskiej realizuje także projekt „Doposażenie intermodalnego terminala ro-ro w Gdyni przez OT Port Gdynia Sp. z o.o.”, który polega na wyposażeniu Spółki w specjalistyczne urządzenia przeładunkowe do obsługi ładunków w jednostkach intermodalnych (naczepach samochodowych, kontenerach) oraz urządzenia informatyczne wspomagające obsługę tych ładunków.
Jakie ładunki obsługuje OT Port Gdynia?
OT Port Gdynia jest uniwersalnym terminalem portowym, posiadającym wieloletnie doświadczenie w obsłudze ładunków drobnicowych w systemie ro-ro, sto-ro i lo-lo, tj. papier, celuloza, stal, big-bagi, wyroby drewnopochodne, sztuki ciężkie, ładunki ponadgabarytowe, elementy dostaw inwestycyjnych, naczepy, samochody, inne pojazdy i maszyny, ładunki niebezpieczne oraz ładunków masowych, zarówno ładunków agro tj. zboża, śruty, pasze, biomasa jak i innych masowych tj. koks czy kruszywa, a także kontenerów w systemie ro-ro i lo-lo, w tym tank-kontenerów i kontenerów chłodzonych. Poza główną obsługą przeładunkowo-składową OT Port Gdynia wykonuje również usługi formowania i rozformowania kontenerów, formowania i rozformowania palet, mocowania ładunku, sortowania, czy też segregacji.
Jak zapracowaliście sobie Państwo na dominującą pozycję w Polsce w przeładunku w technologii ro-ro?
Dysponowanie specjalistycznym sprzętem przeładunkowym oraz odpowiednią infrastrukturą powoduje, że usługi przeładunku wykonywane w technologii ro-ro przez terminal są świadczone na bardzo wysokim poziomie. Wysoka jakość i sprawna obsługa statków zarówno w imporcie, jaki i eksporcie, przyczyniła się do regularnych zawinięć do Gdyni takich armatorów jak Finnlines i Transfennica. Stale pracujemy nad rozwojem i doposażeniem terminala ro-ro, aby w niedalekiej przyszłości móc obsłużyć jeszcze więcej statków, także o większej pojemności.
Najważniejszym jednak w mojej ocenie czynnikiem wpływającym na tą pozycję na rynku terminali ro-ro jest doświadczenie i zaangażowanie naszych operatorów, sztauerów i brygadzistów, którzy często pracując w ciężkich warunkach, lub chociażby w tzw. „niedoczasie” dokonują cudów, aby statek wyszedł zgodnie z rozkładem rejsów.
Czy w najbliższym czasie możemy spodziewać się spektakularnych inwestycji na terenie spółki?
Rozpoczęliśmy kolejny etap realizacji projektu unijnego pn. „Doposażenie intermodalnego terminala ro-ro w Gdyni przez OT Port Gdynia sp. z o.o.” W ramach tego projektu na początku marca br. podpisaliśmy umowę z Cargotec Poland sp. z o.o., na mocy której na terminal zostaną dostarczone 4 ciągniki terminalowe o zwiększonej mocy i 4 podwozia hydrauliczne do przemieszczania kaset oraz innych ładunków. Jest to kolejny etap unowocześniania spółki w zakresie obsługi ruchu intermodalnego w technologii ro-ro i relacjach lądowych, czyli obsługi samochodów i kolei.
Czekają nas również duże inwestycje Zarządu Morskiego Portu Gdynia, mające na celu unowocześnienie nabrzeży w ramach basenu V oraz jego pogłębienie, a także rozbudowę terminala ro-ro.
Jak będzie wyglądał OT Port za 10 lat? Czego życzyć Państwu na przyszłość?
Głównym zadaniem OT Port Gdynia jest pozostanie wiodącym, najbardziej uniwersalnym terminalem portowym wśród terminali Trójmiasta. Dążymy to tego, aby być najbardziej przyjaznym terminalem dla środowiska i dla Klienta, obsługującym różnorodne grupy ładunkowe, który pozwala doświadczonej załodze pracować w spokojnych i stabilnych warunkach, zarówno jeżeli chodzi o sferę finansową, jak i ekonomiczną. Naszym celem jest osiągnięcie statusu pierwszego, w pełni „zielonego”, neutralnego dla środowiska terminala. Mam w pełni świadomość, że taki cel wykracza daleko poza perspektywę „10 lat”, niemniej jednak głęboko wierzę, że w tym czasie uda się rozpocząć procesy i transformację technologiczną, aby docelowo osiągnąć cel odpowiadający oczekiwaniom nie tylko naszych partnerów biznesowych, ale także wpisując się w zmieniającą się świadomość społeczeństwa.
Czego życzyć nam na przyszłość? Na pewno tego, aby współpraca z naszymi stałymi Klientami stale się rozwijała, aby zaufali nam także nowi partnerzy biznesowi, powierzając swój ładunek do obsługi na naszym terminalu, aby udały się wszystkie planowane inwestycje oraz aby pracownicy naszej spółki byli zadowoleni ze swojej pracy. Życzeń jest z pewnością wiele, ale w dzisiejszych czasach najważniejsze z nich to to, abyśmy byli zdrowi. Czego Państwu i sobie życzę.